Masowa manipulacja doprowadziła do sytuacji, w której to, co
jest szkodliwe społeczeństwo uznało za dobre. Początek kłamliwej reklamy możemy
odnotować już w czasach rajskich, kiedy to Ewa po wysłuchaniu reklamowego
tekstu na temat wartości pewnego owocu zmarnowała swoja i naszą przyszłość.
Dziś reklamy pełne są kłamstw, ale do najgorszych zaliczyć
należy te, w których coś bardzo złego jest oferowane, jako wspaniałość. Trudno w
to uwierzyć, ale był czas, gdy radioaktywny rad oferowano, jako lek na
wszystko. Ten przykład możemy zaliczyć do skrajnych gdyż skutki
napromieniowania działają bardzo szybko, ale są też znane przykłady
łagodniejsze jak np. fluor.
Prawie każda tubka pasty do mycia zębów „chwali się”, że
zawiera fluor a ludzie, którym wydaje się, że są inteligentni i odpowiedzialni szukają
past z fluorem gdyż innych nie kupują. Tymczasem fluor jest silną trucizną.
Zachłanny przemysł nie wiedząc jak pozbyć się fluoru powstającego, jako produkt
uboczny, przy produkcji aluminium wymyślił rewelacyjny wpływ na uzębienie. Z
tego powodu nie tylko dodawano fluor do past, ale także dodawano go do
zbiorników z wodą pitną.