Poniższy tekst pochodzi z newslettera Jerzego Zięby. Polecam by wiadomości tego typu rozpowszechniać wśród znajomych.
Zapraszam do weekendowego czytania …
1. Marsz STOP NOP w Warszawie. Oczywiście żadnych mediów nie było. Polsat poinformował, że na marszu było tylko „kilkaset” osób. Te „kilkaset” osób tworzyło długość marszu ok 1,5 km :-)
https://www.youtube.com/watch?v=fqw4ESo-Bxk
https://www.facebook.com/ukryteterapie/videos/1878240735748709/
2. Po spotkaniu STOP NOP w Rzeszowie...
Jak zwykle MEGA dawka informacji dotyczących szczepień i zagrożeń z nimi związanych. Pani Profesor Majewska nie przebierała w słowach... mówi jak jest!
Pytanie czy szczepionki mają związek z autyzmem, pozostaje teraz już pytaniem retorycznym.
Czy w takim razie Pani Profesor należy do "antyszczepionkowców" ? NIE! Ale... jak wiadomo, każdy kto tylko powie cokolwiek złego, chociażby najbardziej prawdziwego odnośnie szczepionek jest już "antyszczepionkowcem".
Po wysłuchaniu z kolei wykładu Justyny Sochy miałem wrażenie, że po prostu polscy urzędnicy zwariowali. I tyle.
Szkoda tylko, że za to ich szaleństwo i chęć zysku płacą polskie dzieci i ich rodzice, a cena to straszna!
Spotkania takie będą organizowane w innych polskich miastach. Uważam, że obecność na nich jest OBOWIĄZKOWA!! Bez względu na to, czy jest się rodzicami, czy dziadkami.
No i rzecz najważniejsza :
Największy tłum na tych spotkaniach powinna stanowić polska MŁODZIEŻ ! Te informacje są przede wszystkim DLA NICH !!!
Jeśli ktoś chce takie spotkania zorganizować w swoim mieście najlepiej kontaktować się z
http://www.stopnop.pl/
3. Ludzie, szczególnie z miast... (każdy rolnik ma swoje poletko "dla siebie", reszta na sprzedaż, głównie do miast) :
Jednego dnia będziecie się "opychać" produktami z GMO nawet o tym nie wiedząc...
POSŁUCHAJCIE tego filmiku WSZYSCY !!!
To już przestało być śmieszne... teraz jestem już pewien, że rząd na OSZUKUJE !!
Podkreślam :
Dyrektywa Unijna NIE NAKAZUJE upraw GMO żadnemu krajowi !
NIE narzuca jakiegokolwiek obowiązku. Każdy kraj ma prawo być krajem "wolnym od GMO".
Tak właśnie zrobiła większość krajów europejskich.
Ta niby konieczność utworzenia "stref" jest wymysłem POLSKICH POLITYKÓW !!!
Dyrektywa UE 2015/412/UE w pełni umożliwia wszystkim krajom członkowskim wprowadzenie zakazu upraw GMO, zarówno na powierzchni całego kraju, jak i w poszczególnych regionach.
Związana jest ona także z klauzulą OPT-OUT, tak więc nasz rząd, o ile tylko uczciwie będzie chciał to zrobić, może taki zakaz wprowadzić.
Nie są do tego potrzebne argumenty (których jest przecież pełno), dotyczące oczywistego negatywnego wpływu GMO na zdrowie człowieka i środowisko (setki, a pewnie tysiące twardych publikacji naukowych), wystarczy stwierdzenie zakresu negatywnego oddziaływania GMO na naszą gospodarkę, jakość żywności, rolnictwo, zagrożenia społeczne itd.
Upraszczając - nie ma nic prostszego niż wprowadzić taki twardy zakaz.
https://www.youtube.com/watch?v=QHyJ58M6STU
https://youtu.be/EzmQSkSSI1I
PRZYPOMINAM : 15.05.2017 wysłałem do min Szyszko mój list, na który oczywiście nie odstałem odpowiedzi.
Zapytajcie : dlaczego nie odpisał? Dlaczego nie spotkał się "przy herbacie"?
No i... dlaczego nie odpowiedział Sądowi "Nie mamy rejestru, bo Polska jest wolna od GMO itd... " ???
Wtedy ta ustawa nie byłaby potrzebna. Uparte proponowanie ustawy, której nie musi być wskazuje na to, że OSZUKUJĄ !!!
Zapytajcie : OD KOGO maja polecenia wprowadzenia tej ustawy, bo na pewno nie od nas.
Mój list do min.Szyszki w sprawie GMO
+++++++++++
prof. dr hab. Jan Szyszko
Minister Środowiska
Data : 15.05.2017
Szanowny Panie Ministrze,
W czasie połączonego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwa Ochrony Środowiska w dniu 21.04.2017 wyrażano poważne zastrzeżenia w stosunku do proponowanej przez Pana ustawy dotyczącej wprowadzenia GMO do Polski. W czasie tego spotkania wielokrotnie prosił Pan jego uczestników o pomoc w sformułowaniu brzmienia ustawy tak, aby była ona dobra dla Polski. Żeby to omówić zapraszał Pan do siebie „na herbatę” itd.
W moim wystąpieniu proponowałem rozwiązanie, dzięki któremu ustawa nie byłaby konieczna, co natychmiast zakończyłoby problemy związane z jej tworzeniem i podejrzeniami, że ktoś, gdzieś, kiedyś, w jakikolwiek inny sposób, jednak GMO do Polski wprowadzi. Sprawa ta, według mnie, jest niezwykle prosta, ponieważ Trybunał Sprawiedliwości nie wymaga od Polski wprowadzenia jakiejkolwiek ustawy. Wymaga tylko rejestru.
Zaproponowałem, aby w związku z otrzymanym przez Polskę wyrokiem napisać odpowiedź jak następuje :
„Nie możemy przekazać Rejestru Upraw Genetycznie Modyfikowanych, ponieważ Polska jest krajem WOLNYM od GMO. Upraw takich nie mamy, w związku z tym nie mamy też rejestru czegoś czego nie ma."
Brnięcie jednakże, niemalże na siłę, w tworzenie ustawy powoduje powstanie jeszcze większych podejrzeń, głównie w stosunku do Pana.
Czy musi być to koniecznie umówione „przy herbacie”, bo inaczej się nie da? Jeśli tak, to czekam na propozycje omówienia tego „przy herbacie”. Do zaproponowanej przez Pana daty i miejsca się dostosuję.
Z poważaniem,
Jerzy Zięba,
Suweren
W celu ochrony środowiska, bardzo proszę o korespondencję w formie elektronicznej na adres :
autor@ [...]
+++++++++++++++
4. Podpisałem :
http://zmienmy.to/petycja/polscy-rodzice-beda-mieli-prawo-wyboru/?glos=popieram
5. Witamina D i taki sobie email... :-)
++++++++++
W grudniu 2016 zakupiłam D3 Visanto. Dzieciaki przestały chorować. Czasem jakiś mini katarek albo lekki kaszel, ale bez gorączki. Apteczka świeci pustkami, bo wcześniej pełno było syropów użytych po jednym razie, tabletek itd. Teraz słonko świeci, więc dwa tygodnie temu odstawiłam i 3-letni synek zaczął brzydko kaszleć.
Wizyta u pediatry i taki oto dialog:
- byliście u innego lekarza?
- nie. Dlaczego Pani pyta?
Kobieta nerwowo wertuje kartotekę.
- byliście ostatni raz w październiku... (czyli 8 miesięcy temu!!!)
- hmmm... to ciekawe, bo podaję dziecku witaminę D3 i dzieciak przestał chorować.
- ale po co to? Ale nie trzeba tego dziecku dawać, ma więcej niż 1,5 roku, nie ma krzywizny. Proszę to w tej chwili odstawić, Pani to przedawkuje!!!
- ale dziecko przestało chorować...
- pani nie jest lekarzem, pani nie decyduje... Jaka to dawka?
- jedna kropelka, czyli 2000IU.
- zwariowała pani!!!! Odstawić to w tej chwili!!!! 400 jednostek to jeszcze ok, ale aż tyle???? Proszę tego nie podawać!
Odebrało mi mowę, śmiać mi się chciało. To co ważniejsze? Zdrowie dziecka, czy regularne wizyty u lekarza?
Nie powiedziałam jej, że sama biorę D3 i K2MK7 bo pewnie by policję wezwała. A mnie od grudnia przestały boleć kości
Pozdrawiam
[...]
P.S. Napiszę jeszcze kiedyś o ciężkiej chorobie córki, domniemanej chorobie psychicznej, pasożytach i laboratoriach w których wyniki nie wychodzą. To są tematy do kolejnych Pana książek. Nienawidzę tej medycznej mafii!!!!
6. Email od pielęgniarki w sprawie szczepień :
+++++
Panie Jerzy, mieszkam daleko od Polski a bardzo przeżywam bieżące wydarzenia, m.in. akcje p/szczepieniom.
Co chcę powiedzieć, otóż jestem pielęgniarką, szczepiłam dzieci. Ostatnio pracowałam w sektorze prywatnym. Nie wiem czy Pan wie, jak bardzo ten sektor jest zdominowany przez korporacje farmaceutyczne. To co jest smutne to fakt, że istnieje coś takiego jak biznes plan dot. szczepień. Sa plany marketingowe, narzuty że w danym miesiącu jest plan na np. 30 000 pln - na taką kwotę trzeba sprzedać szczepionki. Lekarze i pielęgniarki pracując w takiej korporacji medycznej są zobowiązani do polityki danej firmy i propagować szczepienia. Sa *słupki* wykazujące najlepszych lekarzy, najlepsze oddziały wyszczepijające za największą kwotę pacjentów w danym miesiącu.
Więc....po prostu wszystko dla kasy :-((((( To smutne oblicze jakimi jesteśmy ludźmi. Sami sobie gotujemy ten los, dajemy się kupić.
Pozdrawiam
I proszę o zachowanie mojej prywatności (chociaż pewnie ta formułłka jest zbędna)
++++++
A jak jest w Polsce? Pielęgniarki i lekarze piszcie do mnie naautor@ukryteterapie.pl
7. Pobudka o 5 rano. Przygotować dzieci, ubrać, nakarmić... potem jedno do jednego przedszkola, drugiego do drugiego przedszkola, trzecie do trzeciego przedszkola, potem do pracy.... po pracy odebrać jedno z jednego przedszkola, drugie... itd... przygotować obiad, nakarmić, potem rehabilitacja, kolacja, mycie, do łóżek ... poprosić kogoś z rodziny, żeby zostali na noc, bo kasy mało... trzeba wziąć dyżur dodatkowy w nocy, powrót do domu, kilka godzin snu... i...
Pobudka o 5 rano... itd... itd... dzień po dniu... dzień z życia tej Matki.
No i ten strach... czy rak, który wykryto u Niej 3 lata temu powróci czy nie... Nie ważne... ważne są dzieci...
Pomocy z nikąd.... tylko od nas, od ludzi dobrej woli, od ludzi posiadających serce. Wystarczy pomyśleć, CO zrobilibyśmy MY w sytuacji tej matki?
Pomóc tej Matce można TUTAJ
https://pomagam.pl/trojaczkiautyzm/
8. Bliźniaki zmarły tuż po podaniu szczepionki, lekarze - PRZYPADEK.
No niechby tylko powiedzieli, że to nie był przypadek i ... po nich.
Poza tym, to : na dwa dni przed śmiercią, dzieciaki LECZONO w ten sposób :
Obie dziewczynki dostały DRUGĄ dawkę doustnej szczepionki przeciw polio, DPT i pierwszą dawkę przeciw WZW typu B.
Celowo napisałem LECZONO, bo przecież szczepionka jest zakwalifikowana jako LEK !!
Czy to oznacza, że dzieci leczono, bo miały polio, WZW B, czy też chorowały na dyfteryt, tężec i krztusiec?
Aha... nie chorowały, to po co je leczono na choroby, na które nie były chore??
Aaaaa... profilaktycznie.. no tak tylko, że LEK podaje się wtedy, kiedy już jest choroba, w takim razie CO im podano? Suplement diety w postaci szczepionki?
Odpowiedzialnych za śmierć tych dziewczynek nie ma! Czy dlatego, bo to był przypadek? NIE !!
A jeśli to NIE był przypadek, to kto wtedy byłby odpowiedzialny za ich śmierć? Producent szczepionki ?
Nie... bo nie z mocy "prawa" nie wolno go o śmierć takich dzieci oskarżać. Lekarz, który szczepionkę podał? Nie ! bo... schował się za procedury.
TO SIĘ STOSUJE DO WSZYSTKICH TAKICH PRZYPADKÓW W POLSCE !!! Nie koniecznie, kiedy chodzi o śmierć, ale o WSZYSTKIE TEGO TYPU PRZYPADKI.
https://www.healthnutnews.com/simultaneous-sudden-infant-death-syndrome/
Pozdrawiam,
Jerzy Zięba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz